Przypadek Vivian Maier – powieść z gatunku pulp fiction w odcinkach. Odc 8 Jarząbek

1. Jest chora na astmę i porfilię: pochodna szkarlatyny, potrzeba dostarczania krwi spowodowana genetyczną wadą wrodzoną, brak pewnego chromosomu.
2. Wszelkie jej pozwolenia, działalność, dokumenty i prawne układy nie są legalne (proszę sfilmować, jak katuje np. dzieci lub dziewice, czy ktoś taki ma prawo do życia na wolności?)
3. Że nielegalnie ciągnie ze mnie krew, mam wszczepiony w układ krwionośny specjalny system rurek, krew ściąga się nad ranem w sposób wewnętrzny, samoistny (jeden przycisk-kranik).
4. Że mnie wyjądrzyła, rozjątrzyła, wykorzystała do handlu medycznego, wycięła mi kości, oczodoły, jądra itp.
5. Że ją zatrudnili niby jako opiekunkę – prawniczkę, kto i jakim prawem, czy nie przez przypadek był to Pan Marcin Kolator, znany czasami jako Judasz-Hades, zwolniony na skutek moich skarg z funkcji Dzielnicowego na moim Osiedlu.
6. Że zainstalowano mi wszczepy w organizmie, są pod stałym naciskiem, posiada niemieckie maszyny, w nich moje jądra wewnętrzne, z kawałkami kości, pędzone hormonami powodują hurtowe odrastanie organów, setki jajników, jajowodów, włosów, strun głosowych, wiązadeł, ścięgien, zębów i oczu dziennie, na taśmach, od razu w folie!
7. Że ma zamówienia na moje organy, nawet własną firmę i sekretariat, umowy, nadpłaty, miliardowy interes, ja chodzę głodny i bezdomny, wisi mi, proszę nas rozliczyć.
8. Że ma już w swoim dorobku kilka ofiar zabitych na ul. Nałkowskiej 7/22, Warszawa: jej wujek, były mąż, któremu wlała na oddziale coś do kroplówki, Monika Kania (aparycją niezwykle podobna do mojej rodzonej siostry), którą zmusiła do seksu we troje, a następnie „otruła ją” suplpirydem, obecnie chce adoptować dwójkę jej nastoletnich dzieci.
9. Zgłaszałam na policję pomieszczenie gospodarcze !A, ul. Nałkowskiej 8, Warszawa, nieoficjalny cynk, stale torturują tam po nocach, zaginęło tu nawet kilka funkcjonariuszek policji, to nie żart, żaden fałszywy cynk ani inne bezpodstawne, maniakalne, prześladowcze a-FER-owanie.
10. Do tej pory żyła wraz ze swoim partnerem zarobkowym, S. Kanią z kradzieży samochodów (warsztat Babice pod Warszawą), przerzucili się na moją osobę i handel organiczny.
Jednym słowem Vivian Mayer trzeba zamknąć.
Niech czarny Allach plwa na Ciebie i na Twoje potomstwo.
Uniżenie
dr. Jerzy Woźniak
„Jak to się stara” Pomyślał Moriarty „Jak to bucikami przebiera żeby dostać kasiorkę”
– Jarząbek. Daj no mi tutaj wizję z allfona tej Mayer.

***
– To teraz opowiem Ci o moim Ojcu. Mój Ojciec to osoba bardzo skryta, nie lubi rozgłosu i na razie nie mogę Ci podać jego imienia bo sam mnie o to prosił.
„Ocho, znowu się zaczyna” pomyślał Moriarty. „Wszędzie te dupowłazy”
– Mój ojciec żyje, jest wielkim magiem, który czyta magiczne księgi i przygotowuje mikstury dające możliwość wejrzenia w przyszłość. Jest też doskonałym strategiem bo gra w szachy.
– O ciekawe, a co to są te szachy? – to głos Vivian Mayer.
– Szachy to  rodzina strategicznych gier planszowych rozgrywanych przez dwóch graczy na 64-polowej szachownicy, za pomocą zestawu bierek (pionów i figur).
– Jarząbek, co wy mi tu dajecie za idiotów, debili, matołów, downów, zrakowaciałych alzheimerów i Parkinsonów? Przecież ten wirus w ogóle nie zna się na ludziach! Ludzie nie lubią cytatów z Wikipedii!
– I z kim gra w te szachy? Słychać rozbawiony głos Vivian
– Na ogół sam z sobą, jest tak dobry że nie ma sobie równych
– Ty debilu Parkinsonie zrakowaciały downie! Teraz wystarczy że sprawdzi sobie w Wikipedii. Jarząbek, czyj to był pomysł ten zmiennik Granella?
– Mój o światłości kosmiczna, ale miałem dwa akcepty i podpisy na obiegówce. IQ to nasz najlepszy agent!
– Nieee nie wierzę. Po prostu debile, karłowate baby z krwistą cieczką, rakowe implanty, idioci. Jarząbek ja Cię zwolnię niech Ci gówno nigdy nie spływa.
– Majestacie, działałem w świetle przepisów.
– Jakie wy Tam macie przepisy? Z dupisy. Pierdysy. Nieee dobra zwalniam Cię masz szczęście że jesteś nieśmiertelny bo dyndałaby już tu ta twoja downowa główka.
– Jak karzesz majestacie.
Tym czasem w ministerstwie informacji Vivian odpala komputer, lecz co to? Jej allfon nie świeci. Wyłączyła go. To rzadkie, bardzo rzadkie u niej zachowanie. Vivian odpala przeglądarkę i wpisuje: Mistrz Świata w Szachach. Vivian w takich sprawach polega na najwyższych odpowiedziach. „Sunnicki 20-latek mistrzem świata w szachach” Vivian klika, Vivian otwiera. „Nazywa się Moriarty, uważa szachy za pojedynek w świecie idei”
– Moriarty? Mój Moriarty?

Dodaj komentarz