Czas pędzi jak wiatr a ja wciąż nie mam motto. Muszę się nad tym poważnie zastanowić. A co gdyby motto zmieniać co godzinę? Wtedy bym wiedział co napisać:
Żyj tak żeby wycisnąć to z życia
Żyj tak żeby opłacało Ci się żyć
Żyj tak żeby mieć na ogrzewanie
Żyj chwilą
Żyj pełnią, ale tylko swojego życia
Stop ręko! Wyjaśnić trzeba że w tym ostatnim chodzi o to by nie żyć marzeniami innych i mieć je skrojone do własnych potrzeb.